Wpis który komentujesz: | Stało się. Kolejna przerwa techniczna na mylogu. Ja nic nie mówię. Dziś poszperałam w moim gadulcu, odkopałam jakiś numerek, zmieniłam katalog, wyczyściłam listę i wrzuciłam pod tlenka. Będę kołować lud z mego miasta :] Może to mi teraz nagwizdać najwyżej, jutro kompa oddają w ręce "siły wyższej". Gash, i będę musiała w kółko tłumaczyć, co ma się stać, a co nie :/ A człowiek potrzebuje tylko przerzucenia swoich dokumentów, gadulca, tlena, muzy i czegoś tam jeszcze na inny komputer :/ Inna sprawa będzie, jak zajmie się tym nasz pan R. Tedy to będzie naprawdę dziwacznie. Prześladuje mnie pewien człek, ale staram się nie oszaleć. No dobra, mam tego po dziurki w nosie. Dzisiaj wywołałam 'wilka' z lasu, płonąc pięknym rumieńcem, a dwie godziny później wysłuchiwałam pasjonującej rozmowy o modelach Nokii. Chyba zrobię mu na złość i zapytam się go, co byłoby lepsze: Samsung czy Siemens. Już nawet wymyśliłam do tego historyjkę, że niby z Radikiem obdarowujemy się w Walentynki prezentami i już ustaliliśmy co mniej więcej sobie kupimy i nie wiem, jaką komórę mu kupić. Nie wiem, skąd ten pomysł, ja w każdym bądź razie znów dostanę przytulankę. Gdybyśmy w ogóle mieli się obdarowywać czymkolwiek. Jutro środa. Potem czwartek, już lepiej, a w końcu piątek i weekend. Pośpię sobie. Co do Laina.. hm.. muszę ustalić z nimi fabułę i w ogóle, nim cokolwiek zacznę. A piosenka na ten tydzień to "Touch Me" Guntera. Ewentualnie "Pirates of dance" DJa Bobo. Cóż, w końcu piraci......... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |