Wpis który komentujesz: | Ochłonęłam. Już mi się NLOG z panem doktorem nie kojarzy. Ba, zupełnie zapomniałam, że tyle tu o nim było. Tyle rzeczy wydarzyło się w moim życiu od tamtego czasu. To śmieszne, że z czasem emocje kompletnie ulatują, że wszystko traci swój kolor, zapach, dźwięk... Wspomnienia pozostają jałowe, ot - jest sentyment, ale zupełnie na luzie, bez histerii. I obojętność. Właśnie tego się wtedy bałam. Że o wszystkim, prędzej czy później zapomnę. Chciałam tego, ale też się tego bałam. Dziś, jak na to wszystko patrzę, nie mogę sobie przypomnieć, jak i dlaczego tak się to wszystko potoczyło. Nie pamiętam tamtych emocji. Uleciały, skończyły się. Nie ma już ich... Pozostały mi tylko obrazy pewnych chwil. Jak dawno widziany film. Ech, życie, życie... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Aldo | 2007.05.10 23:31:19 http://8e1294fd1b3b9f92ef7844e82c942739-t.byltdd.info 8e1294fd1b3b9f92ef7844e82c942739 [url]http://8e1294fd1b3b9f92ef7844e82c942739-b1.byltdd.info[/url] [url=http://8e1294fd1b3b9f92ef7844e82c942739-b2.byltdd.info]8e1294fd1b3b9f92ef7844e82c942739[/url] [u]http://8e1294fd1b3b9f92ef7844e82c942739-b3.byltdd.info[/u] f40fa3be6bd55219350a24f8387904d1 kaczuszka | 2005.02.05 15:59:10 Czy "back" to sie jeszcze okaze! :))) szysz aka rece_programisty | 2005.02.05 10:03:36 welcome back :) |