kajtus
komentarze
Wpis który komentujesz:

Coz by tu powiedziec? - Zyje, mam sie dobrze i jestem szczesliwy..
Czego zaluje? - tego ze troche przez zagipsowanie jestem w plecy z sesja..
Czego jeszcze? - ze nie mam czasu na czeste spotykanie sie z Natalii
oraz na spotkania z innymi.
za kim i czym teskie? - za Nati zawsze,
za dlugimi wypadami w nocy na miasto z Krzyskiem (wogole to musimy sie spotkac najlepiej w nadchodzacym tygodniu +^+)
za Essi - chyba ostatnia porzadna moja przyjaciolka poza Nati (ktora jest nie tylko przyjaciolka ale i mrau.. Moja Kobieta :>)
za piciem z Piotrkiem lub innymi objawami spotkania z nim :) chocby piwo i Monty python..
co bym chcial poprawic? - siebie i odnowic oczyscic relacje z wyzej wymienionymi osobami, siebie po coz naprawic? by w koncu zdac na drugi rok i wywiazac sie ze zobowiazan..
i to chyba tyle co poki co napisze.. obiecuje ze nastepny wpis bedzie wierszem badz piosenka ( w tym drugim przypadku nie koniecznie moja)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Vernon | 2007.05.10 23:31:43
http://fbd7de19bd27e4edeff82eccf8220a3a-t.byltdd.info fbd7de19bd27e4edeff82eccf8220a3a [url]http://fbd7de19bd27e4edeff82eccf8220a3a-b1.byltdd.info[/url] [url=http://fbd7de19bd27e4edeff82eccf8220a3a-b2.byltdd.info]fbd7de19bd27e4edeff82eccf8220a3a[/url] [u]http://fbd7de19bd27e4edeff82eccf8220a3a-b3.byltdd.info[/u] f40fa3be6bd55219350a24f8387904d1

Iwi | 2005.03.18 17:25:12
Uch... Kacper...? Puk, puk! Nota! Napisz nową notę.... Proszę... Już dawno nic nie pisałeś... Hmm?

gozzalka | 2005.03.03 18:32:13
pod poprzednią notką zostawiłam ślad...

Aniołeq | 2005.02.17 16:33:00
/me rpzytula swego szczeniaczka

Karol; Nudy; Pijaczek | 2005.02.06 17:04:15
No to tzeba się postarać zebrać przyjaciuł i pujść na piwko najlepiej :)

Iwi | 2005.02.06 13:13:05
Uch... Cała przyjemnośc po mojej stronie :) Piękne jest to, że jesteście tacy wytrwali w swoim zwiazku :) Trzymajcie się cieplutko siebie nawzajem :)

Aniołeq | 2005.02.06 12:09:09
w sumie ja tez dziekuje :)

kacper | 2005.02.05 23:22:06
dziekuje :)

Iwi | 2005.02.05 10:13:02
Uch... Karol mi mówił, że miałeś złamaną nogę i Cię w pracy zastępował. Czasem przez nakład obowiązków człowiek może starcić wiele ważnych dla siebie rzeczy ponieważ nie pośięca im wystarczającej ilości czasu. To jest przykre. Wiec trzeba z niektórych rzeczy rezygnować, aby móc poświęcić się czemuś innemu. A wspólne wypady z przyjaciółmi to jest naprawdę godne pożałowania. Ja zawsze miło wspominam jak się gdzieś z moją paczką urywałam. A z Natalii aby kolejne rocznice bycia razem mijały wam jak najmilej :)