Wpis który komentujesz: | moj dzisiejszy dzień... rano tak mnie chormony rozwalaly ze myslalam ze mnie skoncza... (fajny sen mialam:P) szkoda ze sie tak szybko obudzilam:( potem bylo hujovo hujovo i jeshcze raz hujovo... m.in.marzlam 1,5 h przed drzwiami bo mama dala mi dorobiony klucz.. ale cosik im nie wyszlo i nie dalo sie nim otwozyc drzwi:\ bylam na pogrzebie.. teraz jest dicho i pefnie fshyscy sie jush zajebiscie bawią:\ dop pote troshke lepiej.. mialam malą niespodziewanke:P hehe i na miescie szydera bo bylo troche znajomego ludu:P no a teraz.. chyba zgwałce mojego misia zaraz:\ to by bylo na tyle |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sz. | 2005.02.06 14:06:37 szczesliwy mis...;ppp Miśka | 2005.02.06 10:42:42 oo Misiooniu widze ze jush nie moge do CIebie wejść..:( wiem ze bedzie...zreszta na wole mnie jakos nie ciągnie:P Mysha | 2005.02.06 00:22:12 misiu, jeszcze wiele bedzie takich imprez :* nie smuc sie :* a nispodzianak byla niezla co?? :P misiooniu | 2005.02.05 22:09:37 no wlasnie pewnie wszyscy sie bawia....... hehe ja tez zostalam takze nie jestes sama ;) |