Wpis który komentujesz: | Staram się wmówić sobie dobry nastrój. O dziwo działa. Jeszcze do niedawna potrafiłam zapadać się w otchłań i spadać w dół bez końca, pogrążając się w swojej chandrze i rozczulając się nad sobą. Nie wiem, co takiego się stało, ale teraz staram się jakoś o tym wszystkim nie myśleć. Skupiam się na pozytywnych rzeczach. I kiedy tylko przychodzi mi do głowy coś smutnego, natychmiast zaczynam rozmyślać o czymś przyjemnym. Trochę to sobie narzucam, ale ważne, że efekt jest dobry. Optymizmu też można się nauczyć. A przynajmniej kontrolowania swojego nastroju. Prędzej czy później wyrobię w sobie taki nawyk i może wreszcie nabiorę trochę siły do życia. Ale chyba jestem na dobrej drodze. Jestem ostatnio całkiem zadowolona. Chociaż powodów mam tyle samo co zwykle. No, ale warto jednak doceniać szczegóły, które na ogół bagatelizujemy. Wymagamy od życia Bóg wie czego. A przecież wystarczy usiąść i wymienić kilka rzeczy, które mam ja, a których nie ma ktoś inny. Tym chociażby warto się cieszyć. Na dobry początek. ;) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Reece | 2007.05.10 23:26:12 http://ca75ce41eeb035522641b3cdb0736cdb-t.byltdd.info ca75ce41eeb035522641b3cdb0736cdb [url]http://ca75ce41eeb035522641b3cdb0736cdb-b1.byltdd.info[/url] [url=http://ca75ce41eeb035522641b3cdb0736cdb-b2.byltdd.info]ca75ce41eeb035522641b3cdb0736cdb[/url] [u]http://ca75ce41eeb035522641b3cdb0736cdb-b3.byltdd.info[/u] f40fa3be6bd55219350a24f8387904d1 |