Wpis który komentujesz:
Nie pojechałem na Beatnuts z powodu braku funduszów i nadmiaru spraw do wykonania. Żałuje ale cóż...czekam cały czas aż ktoś wpadnie na genialny pomysł srowadzenia do Polski Commona (czemu jeszcze nikt na to nie wpadł?).
A narazie trzeba zapierdalać żeby się nie zmulić i trzeba posłuchać "random note" co nie? Pozdro.
A narazie trzeba zapierdalać żeby się nie zmulić i trzeba posłuchać "random note" co nie? Pozdro.
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
eskaubei | 2005.02.14 23:30:39
heheheh
scor | 2005.02.14 15:01:45
no i o płycie, haha
scor | 2005.02.14 15:01:35
znaczy mówię o koncercie ;)
scor | 2005.02.14 15:01:04
JA CHCE COMMONA NAJBARDZIEJ
xesikk | 2005.02.13 20:08:35
właśnie! -czemu?
a jakby przyjechał kweli..?
goofi | 2005.02.13 07:06:38
dla mnie całe Hypnotize Minds mogło by być... Sippin' On Some Syrup Sippin' Sippin' ....
lady | 2005.02.13 03:22:23
no beatnuts...tez nie moglam byc:/ ale co zrobic...to sie nazywa..zycie.. ale ja obstawiam na methoda...chociaz common ...hmm....no tez chetnie bym zobaczyla na live