Wpis który komentujesz: | <żygi> prozaiczne czynności albo raczej ich upierdliwość wkurwiają niebardziej niż głupota lub złośliwośc rzeczy martwych. Dziś w pracy rozjebał sie mi komputer i ta banda oszukańców z IT o dziwo mi pomogła dość szybko ( jak na nich) niestety nie było mi dane zasiąść do peceta w czasie gdy jeszcze przebywałem w pracy, wymuszone zebranie kolektywów z okolicznych powiatów wymusiło na mnie szybszą ucieczkę a co za tym idzie obarczenie wspólnika pracą. troche sie nawkurwiała ale luz. no i znowu w pracy, nie wiem zaraz chyba zaśnie we mnie ten japiszon i sobie pójde podłubać w nosie albo coś bo długo to tak nie wytrzymam. no. nie dość że wczoraj to sie enajebałem zdrowo z tym internetem to dziś jeszcze cośtam. ogólnie słaby ze mnie internetowiec albowiem 3 godzian przed monitem spędzona na pierdoleniu przez gg, wrzucaniu skandalicznego materiału i pilnowaniu czegoś tam, wyczerpały mnie do cna. dziswięc zasypiam na stojąco a sama perspektywa powrotu jutro o 19 do domu nie jest fajna. poszedłbym więc conajmniej się podjebać troszeczkęodrobinkę ale po prostu jestem już pusty. tak więc tak źle i tak niedobrze panie bobrze. podrabiany leszcz mówi hejka |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
junes | 2005.02.18 23:25:22 a co to za skandaliczny material? |