Wpis który komentujesz: | Szybkie pytanko do kobiet (raczej) Czy moze mi ktoras czytelniczka bloga wyjasnic lopatologicznie w jaki sposob sprokurowac zasmazke - tj. zebym nie skonczyla ze zbitym w kupe glutem macznym na patelni? Zupelnie nie wiem jak dobrac proporcje tluszczu do maki i co zrobic, zeby to sie dobrze rozprowadzilo. Za swiatle rady z gory dziekuje. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
le ble | 2005.02.23 21:16:59 to znaczy, ze masz przestac dosypywac make right before zabraknie tluszczu, do jej "zmoczenia". i dobra rada z ta woda, zestawic wpierw :) jo | 2005.02.23 10:23:55 boze nie tylko nie na rozgrzan± patelnie wode !!!!!! mozesz nie wyjsc z tego zywa - generalnie to ja nie mam pojecia jak to zrobic ale mysle ze kwestia "prob i bledów" bedzie odpowiednia i sama dojdziesz:) do tych proporcji kleo | 2005.02.23 09:10:15 na gor±cej. rozgrzewasz tłuszcz i powoli wsypujesz m±kę, mieszaj±c. będziesz widzieć, kiedy się robi zbyt gęste. sarah | 2005.02.23 02:00:06 Co to znaczy "zeby maka wciagnela tluszcz"? i czy mam to zrobic na rozgrzanej patelni czy tez na zimnej? le ble (and not a woman;) | 2005.02.23 00:37:43 na oko tak zeby m±ka wciagnela tluszcz a potem zanim zacznie sie palic, dolac wody i mieszac mieszac mieszac ;) |