sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Milosc - jest, czy jej nie ma??

Przeczytalam niedawno w jakiejs gazecie (polskojezycznej) ze przeciwienstwem milosci jest egoizm.

Jak sie glebiej zastanowic, to sporo racji w owym twierdzeniu.
Tradycyjnie nienawisc jest typowana na to stanowisko - ale czyz nie
jest nienawisc przeciwienstwem zakochania raczej?

Zakochanie i milosc to nie to samo. Jesli pod pojeciem milosci bedziemy rozumiec bezwarunkowe otwarcie sie na druga osobe i pelna akceptacje - to wtedy wlasnie widac roznice.
Tyle, ze wnioski nie bardzo wesole z tego wynikaja: taka milosc to niezwykle rzadkie
zjawisko. Najczesciej dotyczy matki i dziecka... relacja owa jednak
napedzana jest hormonami - czyli czysty instynkt...

Bylazeby milosc pelna i prawdziwa, miedzy doroslymi osobami - zjawiskiem nieistniejacym, opiewanym jeno w literaturze..?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Melka | 2005.02.27 19:24:53
Iiiitaaam.. nie marudz kobieto ;)

wojtazy | 2005.02.24 13:57:52
Milosc istnieje. Nawet jezeli rzadko sie przytrafia, to warto w to wierzyc. Nie ma nic wazniejszego. NIC.