Wpis który komentujesz: | retorycznie historie ukladaja sie roznie, czasami wysarczy pstryknac w palce a slowa same poplyna, czasmi trzeba kopac dziure w ziemi by je znalezc.. a czasmi wystarczy usiasc pod drzewem. czasami sie tak bardzo zastanawiam co laczy dwoje ludzi bedacych razem, czy to paczki czy kremowki, amoze to jeszcze inne slodycze a moze to nie hcodzi o slodycze, moze chodzi o cos zupelnie innego? dlaczego ona majac 19 lat jest z kims kto ma 31? a on jest z nia choc ma taka piegowata twarz i nie zna sie na samochodach, a on jest przeciez takim pasonatem.... a Ty? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sadness | 2005.02.24 19:48:38 a ja??? ja mam 19 lat i ejstem impulsywną romantyczka.. żyje z głowa w chmurach.. a mój partner ma 25 lat i jest umysłem scisłym... a jednak sie kochamy, mimo iż tak sie różnimy i nie mamy wspólnych zainteresowac co czasami daje nam sie we snaki |