sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Galopujaca dieta

Dzis do godziny 16.15 zjadlam:
- jedna zupke chinska na sniadanie
- jedna malutka buleczke, jednego pomidora i 1/4 jogurtu
naturalnego greckiego
- jeszcze jedna buleczke z jogurtem rozsmarowanym na
powierzchni
- gruszke

No i znowu mi sie jesc chce. Juz dawno bym sie odchudzila, gdybym znalazla
jakis sposob na wyeliminowanie apetytu. Szprycowac sie
pigulami odchudzajacymi zawierajacymi amfe (bo 99% tychze to wlasnie zawiera, plus kofeine i inne syfy) nie mam
zamiaru. Czy sa jakies w miare naturalne srodki
na zahamowanie laknienia??

BTW: indianie poludniowoamerykanscy po prostu w takich
wypadkach zuli liscie koki... poki biali tego nie zabronili.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
jolka | 2005.03.03 08:33:57
podobno chrom ;-)

to ja przecież :) | 2005.02.26 11:48:17
chrom organiczny, tu masz link: http://www.kulturystyka.sklep.pl/product_info.php?products_id=154 ja nie jadłam :), ale podobno ma się mniejszy apetyt na słodycze - zawsze coś :)