monday
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wczoraj bardzo miły wieczór z Niną,z którą widziałam się ostatnio w listopadzie.Dało się zauważyć,że wyszłam z wprawy jeśli chodzi o alkohol,bo dwa piwa w zasadzie mnie położyły...
Powspominiałyśmy sobie dawne czasy(zabrzmiało jakbyśmy były conajmniej koło sześćdziesiątki),między innymi naszą wymianę we Włoszech,a mnie przypomniał się Francesco,który miał zostać moim mężem,ale jakoś nie wyszło....

A dziś muszę wreszcie zrobić coś konstruktywnego,przepisać milion notatek z WDSu(tak to jest jak się nie chodzi na wykłady)i poczytać pana Szmatkę.


***


Oprócz netu jestem jeszcze uzależniona od muzyki.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)