Wpis który komentujesz: | taa dotarlem at last do kompa ziomki i ziomale ale dzien gdzie ja nie bylem czego nie robilem ale od pcozatku wczorja piwko z kuplem prawie sie udalo bo przylazl trzeci i dupa nie moglem pogadac o kobiecie mojej, no well wrocilem na kwadrat hm kolo polnocy przycielem komara rano do szkoly bryka, w szkole jak to w szkole jutro drugi dzien, widzialem sie z Kobietka moja hm nie doczekam sie paru rzeczy o ktore od dawna prosilem, ona jak zwykle nie pamieta albo wie i ma to w dupie. Coz proza zycia... O.S.T.R. - dzis na glośnikach... pzdr |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
katiuszka | 2005.03.07 13:07:06 taa - wlasnie - proza zycia czlowieku - docen ja. karolajn | 2005.03.06 13:58:37 'moze zwykły dzien to nie koniec swiata,bo najweazniejshe ze ejstesmy razemmmmm.............itede" :) epi | 2005.03.06 13:18:42 Pamięć selektywna....Misiooniu ma rację... misiooniu | 2005.03.05 23:43:04 bo kobiety z reguly zapominają o tym o czym nie chcą pamiętaj, albo specjalnie sie droczą ;) |