Wpis który komentujesz: | melanże we własnym domu to adrenalina że siemasz edmund.pewnie byłem oschły i niemiły ale nie lubie jak ktoś rzyga przez mój balkon. ale dostałem fajne słuchawki i turbopedalską czapkę jak te turbopedały z bep albo menedżer new kids on da block, a potem zdenerwowałem mame, sory mama. co tam? ra. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
cfana | 2005.03.06 11:25:05 no... biba u siebie na chacie to ogromny stres ;p wes pilnyj wszystkiego... ech parodia:) |