Wpis który komentujesz: | Jak tak można!? W wiosce w której lee nieopatrznie zapuścił korzenie właśnie wybuchła afera. Pewna Pani pedagog z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym, do tego filolog anglistka, romanistka i rusycystka w jednym; postanowiła zrobić uprawnienia nauczyciela mianowanego, czyli osiągnąć kolejny (zdaje się najwyższy?:>) szczebel w kaście belferskiej. Co oczywiście miało się wiązać z większym prestiżem w społeczeństwie, oraz lepszym zaszeregowaniem w tabelach płac wymyślonych przez Ministerstwo Oświaty. Wkrótce jednak wyszło na jaw, że nie był to najlepszy pomysł. Dostarczając pracodawcy niezbędne dokumenty, nasza pani filolog dowiedziała się, że niestety dla uzyskania kolejnego wtajemniczenia nie wystarczą kserokopie uniwersyteckich dyplomów potwierdzających fakt ukończenia wymienionych wyżej fakultetów. A oryginałów pani pedagog ni jak nie mogła dostarczyć, bo zawsze przeszkadzały w tym jakieś żywioły. W końcu zniecierpliwiona dyrekcja sama postanowiła się zwrócić do właściwej uczelni z prośbą o dostarczenie potrzebnych świadectw. Odpowiedź zaskoczyła wszystkich, gdyż okazało się, że nasza pani pedagog, wkrótce mająca zostać mianowaną, nigdy nie uzyskała ani jednego dyplomu na tymże uniwersytecie, a istniejące kserokopie dyplomów najwyraźniej musiały zostać sporządzone z nigdy nie istniejących oryginałów. Inaczej mówiąc, zostały sfałszowane! Jaka afera wybuchłą we wsi to historia! Oczywiście panią pedagog, teraz już nie legitymującą się niczym oprócz wieloletniego doświadczenia i dobrych wyników w dotychczasowym kształceniu, wywalono z roboty na zbity pysk. Całe środowisko nauczycielskie ekskomunikowało koleżankę eksternistycznie :D (fajny zwrot nie?:) :P). Do tego w lokalnej prasie rozpoczęła się istna nagonka. Szereg autorytetów moralnych zionęła ogniem z oburzenia! No bo jak można w tak bezczelny sposób wykonywać zawód nauczyciela!!! Do tego ucząc, z powodzeniem, kilku języków obcych jednocześnie?! A wszystko przecież bez urzędowego potwierdzenia posiadanych kwalifikacji!!! Taka postawa burzy spokój społeczny, ośmiesza cały państwowy system szkolnictwa, odbiera uczniom motywację do dalszej nauki, powoduje nieuczciwą konkurencję na rynku pracy, dyskryminując tych którzy w trudzie i znoju wszystkie wymagane dyplomy, pozwolenia, potwierdzenia, zaświadczenia i certyfikaty jednak zdobyli, zgodnie z ogólnie obowiązującymi regułami i wymogami wymyślonymi w kilku ministerstwach :P Karamba! Naprawdę ostatnio wiele podano powodów uzasadniających napiętnowanie tej nieszczęsnej kobiety. Zapomniano tylko o jednym. Tym prawdziwym. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kiri | 2005.03.09 00:03:58 nauczyciel też człowiek (-przyjmij jako doktrynę) :> graf | 2005.03.08 23:23:26 cyrk niezly :) a co to za wieś ze tak na niej ciekawie ?? pokoj 5 kjuik | 2005.03.08 18:18:04 podobno w piekle przy kotle z duszyczkami nie ma strazy. Zaden diable nie musi pilnowac, bo gdy tlyko ktos chce sie wydostac pozostali go sciagaja za nogi w dol:) Cos w tym jest, u nas nie wolno sie wybijac:) |