Wpis który komentujesz: | skonczylo sie. dzis siedze calego dnia w domu. odpoczywam. chociaz taki fajny snieg, ze az kusi, by wyjsc. no i slonko. pieknie. ale co z tego. i tak nie wyjde. zbieram sily. jutro wazne spotkanie. musze o tym pomyslec. co to bedzie. co to bedzie. kurde no. a od poniedzialku ostra nauka. juz sie nie moge doczekac. taaa. tylko szkoda, ze nie moge byc dzis sama w domu. skoda. i tak z dnia na dzien. z dnia na dzien. rzeczywistosc boli. zycie jest zagadka. albo nowela. jak kto woli. i nigdy nic nie wiadomo. a niby to takie proste. musze wrocic do Niego i do Tego, bo inaczej nie mozna. po prostu. i nie umiem. przede wszystkim.
|
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
karolajn | 2005.03.12 19:41:36 taki fajny snieg, ze az kusi, by wyjsc ????nie wiesh co mowish :)przed sek wróciłam z dworq.bosh.taki ziab ze palushkow u nog noie czuje.o jaaaaaa ;) |