Wpis który komentujesz: | Zeszłej nocy przeskoczyłam z dzbana pełnego kompotu o smaku wątpiwości do dzbana pełengo po brzegi kompotu piwnego..... ale to tylko na krótka chwilę:) Juz sprawnie powróciłam na miejsce.... a teraz czekam czekam na rozwój wydarzeń.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |