Wpis który komentujesz: | }}i{{ KoLoRowe OwoCe, dziesiatki tabletek, syropy, olejki aromatyczne, hot herbatki, slonce przygrzewajace przez szybe.. nic nie pomaga. PaSkuDna grypo.. nie wiem czy sobie zdajesz sprawe, ale wlasnie wali mi sie przez ciebie zycie na glowe, bo lezac w lozku, zawalilam mase cholernie waznych spraw w tym tygodniu, a przede mna jeszcze ambitny weekand, ktorego nie mam zamiaru spedzic w lozku z goraczka ! Tylko pozornie przejelas nade mna kontrole, wiec nie ciesz sie zbytecznie. " Until we dream of life and life becomes a dream " |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
tiny_soul | 2005.03.20 10:46:11 no z ta metoda to roznie bywa: raz skutkuje, innym razem jeszcze bardziej dobija ;> marzyciel | 2005.03.17 13:29:25 hm, na grype najlepiej niezle sobie wypic, pomaga skuteczniej niz niejeden antybiotyk ;) tiny_soul | 2005.03.17 11:57:50 ale tylko czasami, bo na pewno nie po ciezkim tygodniu ;] rep | 2005.03.17 11:53:27 ambitne weekendy sa spoko :DDD tiny_soul | 2005.03.17 11:24:57 no to sprobujemy zawalczyc z cytyryna ;) ale wlasciwie, to od samego poczatku szpikuje sie masa wit.C i owowcow cytrusowych ;] toja | 2005.03.16 23:23:09 hehehe (to ja Twoja grypa ;P ) A tak na serio to mi czasem cytryna pomaga. Taka zjedzona sama ze soba :) |