Wpis który komentujesz: | eee ucieklem po 1 ze swojej imprezy i sie obrazili wszyscy i do mnie dzwonili kolejne pol nocy HAHAH, nie no spoko, dobrze ze chlopak aski z recepcji jest jamajczykiem if you know what i mean, ale nie chcialem beefu ze swoim managerem, centralnym skurwielem, nie no szkoda nerwow co nie, wiec bylem madrzejszy i wyszedlem, tzn russelle tez chcieli juz jechac, a opcja vectra kontra opcja pietnascie autobusow z drugiego konca londynu mnie eventually przekonala. slucham sobie tego jobiksa i smiechy lekkie przy to gowno jest nasze, bo jestem W TEMACIE, ale btw narazie to najlepszy numer dla mnie, ale jestem na pierwszym odsluchu narazie. no a najgorsza opcja ze w norf itchy jest taka MEGA pogoda, ze szkoda wyjezdzac, london latem jest FLY, w ogole london jest FLY, znam go lepiej niz warszawe, emigrator. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
porteryko | 2005.03.18 12:00:24 dobry ale jakis pesymistyczny, a przeciez tu sie miliard burakow dorobilo grubych funtow eskaubei | 2005.03.18 11:23:48 kawałek dobry ale bez Malucha ;) |