Wpis który komentujesz: | fpis frustrat (wpis wrustrat): ej no bez sensu jest tak non stop chodzić się zajebać czy w ogóle cokolwiek zrobić wieczorem jak wiadomo że będzie wiało chujem jak do tokyo, serio książkę poczytać, film obejrzeć cokolwiek. wzcoraj umarłem w pewnym momencie z nudów zmęczenia i niechęci i zdesperowany udałem się do domu. co za podróż. teraz myślę o tym co mam zrobić jeszcze na te pierdolone 3 dni i mi słabo człowieku i tak kurwa nic nie zrobię. po co o tym piszę? tak to luźno jak w lipcu. zgrane gówno. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
karolajn | 2005.03.20 20:58:36 no jak współczucie to tylko shczere ;) s1luv | 2005.03.20 18:04:50 no szczerze! karolajn | 2005.03.20 13:07:03 bo oczekujesh nashego współczucia???? :D |