Wpis który komentujesz: | ... Bylo jej wstyd, najzwyczajniej w swiecie. Nie spisala sie, jak na czarownice przystalo, wrecz mozna powiedziec, ze zawiodla. A to uczucie rownie 'przyjemne' co zbyt ciasne buty - uwiera i nie daje o sobie zapomniec, nie pozwala skupic mysli na innych sprawach. Gdyby nie czujnosc Czarnego Kota ('czujnosc przede wszystkim' to jedna z podstawowych zasad przez niego wyznawanych) byloby jeszcze gorzej. W niej wdziecznosc mieszala sie ze wstydem, a kocisko spalo, zadowolone z siebie, i zdawalo sie nie pamietac tego, co zrobila. Westchnela cicho: ma nauczke na przyszlosc... Milego! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pasqdnick | 2005.03.20 21:59:37 jestes dla siebie zbyt surowa :)) I nie mam na mysli niedogotowanych ziemniaczkow ;) |