eskaubei
komentarze
Wpis który komentujesz:

Reklama kolegi !!

A tak poza tym to hurtowo:
Wiesiek umiera.
Jego zycie konczy się w straszliwych męczarniach, których nawet on sam nie jest w stanie opisac. Wiesiek choruje na ostra odmianę egzotycznej choroby zwanej przez specjalistów KAC (Kurewska Abrakadabra Czachy).
Znajomi oraz pani Halinka, sprzataczka z bloku Wieska i jednoczesnie przyjaciólka rodziny twierdza, ze w obecnej sytuacji niewiele juz mozna zrobic - Wiesiek jest skazany na smierc. Pomysl, jak straszne musi byc zycie z wyrokiem. A wszystko zacęlo się tak niewinnie na imieninach u szwagra Wieska, niejakiego Czelawa Dz. ...
Ale jest jeszcze szansa! Mozemy pomóc Wieskowi!
Firma WDUPEX s.a. z Rozworowa Podlaskiego, producent czopków przeciwgrzybicznych "Solaris", zgodzila się sponsorowac kampanię ratowania Wieska. Za kazde przeslanie tej wiadomosci nowej osobie, firma WDUPEX wplaca na konto Wieska 2 ruble bialoruskie. Uzbieralismy juz 374764687098176523,5 rubli, co jest równowartoscia okolo 26 groszy. Jezeli uzbieramy 1,50 zl mama Wieska będzie mogla kupic mu mineralkę w osiedlowym sklepie spozywczym i jej syn będzie uratowany (byc moze wystarczny nawet na regeneracyjna zupkę chinska). Tak więc nie czekaj! Los Wieska lezy w twoich rękach! W tak latwy sposób mozemy mu pomóc...To jest lancuszek SRANIA NA ŁAŃCUSZKI.
Jesli srasz na lancuszki szczęscia wyslij ten lancuszek wszystkim (lacznie ze mna).
Jesli wyslesz to : 5 osobom- nic sie nie stanie,
10 osobom - nic sie nie stanie, 15 osobom - tez pewnie nic sie nie stanie,
20 osobom - zgadnij co sie stanie ... NIC !
666 osobom - tez sie kurwa nic nie stanie
Otoz to: Nic sie kurwa nie stanie !
Ania nie wyslala lancuszka i nic się jej nie stalo,
Grzesiek wyslal lancuszek i nic mu sie nie stalo
Robert nie wyslal lancuszka i pierdolnal go tramwaj, ale nie wiadomo jaki byl zwiazek z lancuszkiem.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
nigdy_w_zyciu | 2005.03.21 16:28:19

oj chyba wyśle , bo może śmierć Roberta miała jednak związek z łańcuszkiem :P hehe