Wpis który komentujesz: | 18.03 :) Nareszcie mogę złapać trochę oddechu :) Choć muszę przyznać, że już nie jestem tak wytrzymała, jak jeszcze rok, dwa lata temu. O 3 nad ranem oczka zaczęły się kleić, a nóżki obrały azymut – d o m ...same :) 19.03... Pokazowo nas zalało, tzn. cały parter + dwa mieszkania na pierwszym piętrze....wszyscy po ubiegłorocznym generalnym remoncie...po prostu bomba... w dodatku moje mieszkanie prawie nietknięte a to, na które zamieniam się za dwa miesiące do kapitalnego remontu...pisać dalej? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |