sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Jeszcze odnosnie ostatniej notki

Cale szczescie, ze nie ogladam telewizji a newsy
poprzez Internet mozna sobie zrobic wysoce wybiorczymi -
takze moge sie doskonale odgrodzic od wscieklych debat
na temat Terry.

Inna sprawa, ze tego typu rzeczy w Cobalcie otwarcie
ludzie dyskutowali i wyklocali sie. Tutaj absolutnie nie.
Tematy religijne i polityczne sa jakby tematami tabu
(podobnie jak w Sunie, hehe) - bo nie daj boze kogos
sie czyms urazi....

Juz sama nie wiem, co lepsze - wodzenie sie za lby i wyzywanie (jak to czasem bywa w niektorych firmach, w Polsce zwlaszcza) czy uprzejme zamilczenie na smierc pewnych kwestii?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)