Wpis który komentujesz: | "... -to dlaczego pani tak rozpaczała ? -zapytał Ravic -Bo umarł! Umarł. Nagle przestał istnieć! Nie można go było przywołać z powrotem! Umarł! Już nigdy się nic na to nie poradzi. Nie rozumie pan tego?- Joanna Madou usiadła na łóżku i wpatrzyła się w Ravika "Dlatego, że opuścił cię przedtem zanim zdołałaś ty jego opuścić.Zostawił cię samą, zanim byłaś gotowa"- myślał [...] Nie ma nic bardziej niepotrzebnego niż skrucha.Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum ..." . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |