Wpis który komentujesz: | Trzeci raz od wczoraj zabieram sie za nasmyranie tu czegos i zawsze wena zanikala... Jak teraz... Po swietach... Te Wielkanocne sa o tyle lzejsze, ze wiosenne i krotsze... W tym roku bylo troche bojowo z dziadkiem... Znowu zasyczalem na pretensje do mnie, ze nic nie jem... A to swiecone i ojejku... Zastanawiam sie dlaczego nikt nie je koszyka, w ktorym bylo to wszystko swiecone... Wkoncu tez swiety... Lany poniedzialek swoja tradycja juz raczej odchodzi... Pare tam gowniarzy z wiadereczkami... W sumie dobrze, bo zamordowalbym gdyby mnie ktos oblal... W Stalowce podobno jakas babka padla na zawal i podejrzewaja 'mafie wiadrowa'... Znalazlem dzisiaj moja stara plytke RW, a na niej moje oldschool'owe dziela - stronki www... Jest i Aspekt (tylko nie wiem, w ktorej zapierajacej dech w piersiach wersji), stronka Baranowki i cos tam jeszcze... Ja nadal czekam na powrot checi do tworzenia, hmm... Poza ta plytka jeszcze taka nagrywana w 'studiu Pana CRK' i na niej mp3,fotki okladek bla bla... Ciezkie bylo kiedys zycie bez netu i nagrywarki thaha ;) Mialem tez okazje ogladac chyba najgorsza polska komedie - 'Rob swoje ryzyko jest Twoje'... Przedurny film, ktoremu kupa znanych aktorow nic nie daje... Lubaszenko cos Ty tam robil ? Na lekarstwo zarzuce dzisiaj 'Moj Nikifor'... Na koniec cytat piosenki ze wspomnianego filmu : " Rob swoje, rob swoje ryzyko jest Twoje... Bo zycie to nie bajka, nie glaszcze Cie po jajkach " ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |