Wpis który komentujesz: | Dzis doszlam do wniosku, ze kawe zaczne sobie podawac dozylnie, co by stezenie kofeiny nie opadalo za szybko powod? piatkowe popoludnie i wieczor spedzam przygotowujac sie do sobotniego kola :/ ostatnio jeden z wykladowcow staral sie nas pocieszyc "Ale niedziele to maja panstwo wolna!" Taaa, hura... A Mlody powiedzial: "O ja! Oparzylem sie o muche w zupie!" Coz, mozna i tak :) Mysle, ze to dosc skomplikowane w wykonaniu, ale... Poza tym lekarstwo na glupote poszukiwane! Milego! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
epi | 2005.04.01 20:09:30 kawa dożylnie - TAK pasqdnick | 2005.04.01 20:06:51 :) |