Wpis który komentujesz: | Smutek, żałoba, ale myślę, że najlepsze, co możemy zrobić po śmierci papieża, to wziąć sobie do serca jego słowa i według nich postępować ("Zło dobrem zwyciężaj" cytowała najczęściej moja polonistka w liceum. Zakończyłem tak kiedyś jedno z wypracowań). Niestety, to chyba dużo trudniejsze niż wysłać kolejny łańcuszek na gadu-gadu. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ManJak | 2005.04.05 19:48:26 "Życie się nie kończy, życie się zmienia" Nieuk | 2005.04.05 15:16:55 natomiast sformułowanie "zło dobrem zwycieżaj" jest bardzo ogulnikowe i myślę, że metody zwalczania zła dobrem mogą być skrajnie różne, co może oczywiście rodzić konflikty. Nieuk | 2005.04.05 15:09:34 heh.. z wieloma jego słowami się nie zgadzam, więc nie zamierzam się do wszystkich stostować. osobiście nie jestem ani w żałobie, ani pogrążony w smutku ze względu na jego śmierć. natomiast co do łańcuszków to odsyłam na swojego bloga, tam poniekąd jest moje stanowisko. pozdrawiam. |