Wpis który komentujesz: | Zostawszy tu jako pani na wlosciach pod nieobecnosc rodzicieli, ktorzy to przebywaja aktualnie na wojazach, wyszlam sekretnie za maz. A gwoli scislosci, ozenilam sie. E. wstaje rano, ubiera sie i idzie do pracy. Stamtad pisze do mnie mejle, pytajac co kupic po drodze do domu. Zanim wejdzie w drzwi, ja juz stoje w fartuchu i podaje na stol goracy obiadek, pytajac jak sie masz, kochanie, jak sie masz. Po obiedzie ona zmywa, bo to potrafi znacznie lepiej, niz ja, po czym wypija moje piwo, jak na faceta przystalo. Wieczorem zazwyczaj wychodzi gdzies 'na chwile' i wraca po kilku godzinach, czasem lekko wstawiona, a czasem wyznajac ze skrucha: 'spalam z nim'. Ze mna nie sypia, bo to podobno wbrew niepisanym regulom. Z wlasna zona? A fe.... Malzenstwo Doskonale. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mariposa | 2005.04.14 21:10:18 Super, niech tylko odczepi sie od mojego piwa :) sad_eyes | 2005.04.13 20:27:29 :-)))))))))))))))super układ :))))))) |