Wpis który komentujesz: | Życie jest zaskakujące niedawno poznałem ekstra kobietę i zaprzyjaźniłem się z nią. To wydarzenie kazało mi myśleć o tym czego tak bardzo się boję o własnej naiwności. Wierzę że na świecie są dobrzy ludzie, którzy nie wykorzystują innych i nie myślą tylko o sobie. Ale jak zaufać nowo poznanym ludziom i ne dostać w tyłek? A jak wy sobie radzicie z zaufaniem? jakieś recepty? :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Majka (*) | 2005.07.15 13:13:07 Wiesz nieraz jest cięszko zaufać komus nowo poznanemu bo boimy sie spazyc i zostac zranionymi lecz po dłuzszym czasei poznania tej osoby mozna się dowiedzieć czy dana osoba jest warta naszego zaufania;) kubus_jplz | 2005.04.14 15:22:15 Nowo poznanych ludzi trzeba zaufać z dystansem. Zwłaszcza jeśli chcesz zaufać kobiecie. Już gdzieś czytałem ten tekst "kobieta zmienna jest". cheshirecat | 2005.04.14 11:53:12 Ja mam "nosa" do ludzi i jeszcze sie nie zawiodlam powazniej;) Kobieca intuicja:) |