Wpis który komentujesz: | czas, nie mozna go zobaczyc, poczuc ani dotknac, a cenny bardzo, wrecz bezcenny, i wciaz go brakuje, kupic sie nie da, dlatego staram sie szanowac czas innych, i licze na to, ze inni uszanuja moj, nie zawsze tak jest, niestety, przyklady mam chocby z wlasnego 'podworka' - wyjatkowo malo wykladowcow konczy swoje wywody [mniej lub bardziej ciekawe] o czasie, bo student to takie stworzenie, ktore nie ma innych cwiczen, albo ktoremu wcale nie spieszy sie do domu i swiadomosc, ze kolejny autobus bedzie mial za pol godziny absolutnie go nie poirytuje, prawda? dzis, na ostatnim wykladzie, nie wytrzymalam, bylo juz 10 minut po czasie, kiedy wstalam i powiedzialam "przepraszam bardzo, pani doktor, ale wyklad skonczyl sie juz 10 minut temu", na co pani doktor przeprosila, ze przeciagnela, bo "jej sie wydawalo, ze wyklad trwa dluzej" i poszla, yyyy... ja juz nie mam wiecej pytan, pomijam fakt, ze wyklady sa od pazdziernika a moim najwiekszym marzeniem na teraz jest: NIECH TEN [PIP] [PIP] [PIP] REMONT SIE SKONCZY! jak Pan Majster(tm) szaleje na dachu przy kominie, to mysle, ze glosniej by bylo, gdyby odrzutowiec ladowal w poblizu, chociaz w sumie mam watpliwosci... mimo wszystko i wbrew wszystkiemu - milego! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dobry_zly | 2005.04.16 17:59:27 :-) epi | 2005.04.14 17:53:30 Tolkien pisał o czasie "coś przed czym w świecie nic nie uciecze, co gnie żalazo..itd", mnie pasuje jego definicja (patrz Hobbit zagatki Golluma) |