Wpis który komentujesz: | Jakas sila wyzsza probuje zmusic mnie do nauki wszelkimi mozliwymi metodami. Dzisiejsza to byl juz szczyt perwersji: popsuc mi drzemke snem, ktory rownie dobrze moglby byc rzeczywistoscia. Taki byl realny, ze wszystkimi ohydnymi szczegolami i detalami. Ugh. Zafunduje sobie wakacje od spania, cos tak mi sie widzi. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |