Wpis który komentujesz: | no i za soba mam to czego najbardziej sie bałam... Ale jest jeden plus wynikający z tego całego stresu. Dzień wcześniej poprostu juz nie wiedziałam co z sobą zrobić, więc... zmieniłam fruzurkę i jestem zadowolona z efektu:D:D:D Mimo, iz cała ta akcja była powodem do tragicznego oburzenia mojej siostry, bo co ja robię dzień przed maturą? A co Kasia zmieniła? bo niektórzy nie wiedzą chyba to tej pory:P:P |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
designer0307 | 2005.05.16 14:39:09 Matura,matura-niektórzy nie mają matury i żyją:) A poważnie grunt to oderwać się od tego całego stresu chociażby poprzez nowe uczesanie. kiri | 2005.04.30 23:09:37 no co ty! dzien przed matura to ja zaczynam! scp | 2005.04.30 15:24:41 moze niektórzy nie wiedzą, że dzień przed maturą rozsądny człowiek już się raczej nie uczy kaha_g | 2005.04.30 15:06:28 heh bo ja odważna dziewczynka jestem i zawsze robie inaczej rozowy_dlugopis | 2005.04.30 13:52:35 no ale ta dziura nie jest w głowie przecież więc powinien się dmyśleć:P A Kasia całkiem fajnie wygada, i musze powiedzieć że ja podziwiam, bo sama nie odważyłabym się tak zignorować przesądów. w dniu matury chyba oszalałabym ze strachu, ze może to jednak prawda;p szukam | 2005.04.30 12:19:44 alek chyba nie wie, a wszyscy sa troszke bardziej spostrzegawczy, ale mozna alkowi wybaczyc, w koncu ma dziure ascka | 2005.04.30 11:38:10 no bo tak! |