Wpis który komentujesz: | hej! Wczoraj fajnie sobie wieczór zaplanowałem. Najpierw spotkanie z Sebą , potem z Vladisem. Przy okazji spotkałem Buczosa, Dzaka i spaliliśmy zielonego debeściaka. Pograliśmy w Zośkę, pogadaliśmy o rapie i jakoś ten czas zleciał. Potem uderzyłem do papilonu, gdzie było dużo znajomych. Trocheza bardzo nastukany byłem. Muzyka raczej strasznei mi do gustu nie przypadała, w szczególności jak zaczęli puszczać techno. Ale było tez sporo fajnych bujających kawałków. Laski jakoś mnie wcale nie urzekły. Nie było tych niun w moim typie. Dzisiaj pod moim blokiem zaczął sieczas blokersów. Tylko ,że tymi blokersami nie są jacys młokosi tylko ludzie po 50 , którzy całymi dniami przesiaduja na ławce przed blokiem i pierdolą głupoty albo obgaduja wszystkich po kolei. Nie mający co robić chylacy się ku emeryturze ludziska. Mam nadzieje,że ja taki nie będe. Sezon blokersów- ludzie strzeżcie się ich jeśli nei chcecie mieć zjechanej "tylniej części ciała". |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |