Wpis który komentujesz: | hej! Wczoraj fajnie sobie wieczór zaplanowałem. Najpierw spotkanie z Sebą , potem z Vladisem. Przy okazji spotkałem Buczosa, Dzaka i spaliliśmy zielonego debeściaka. Pograliśmy w Zośkę, pogadaliśmy o rapie i jakoś ten czas zleciał. Potem uderzyłem do papilonu, gdzie było dużo znajomych. Trochę za bardzo nastukany byłem. Muzyka raczej strasznie mi do gustu nie przypadła, w szczególności jak zaczęli puszczać techno. Ale było tez sporo fajnych bujających kawałków. Laski mnie wcale nie urzekły. Nie było tych niun w moim typie. Dzisiaj pod moim blokiem zaczął sieczas blokersów. Tylko ,że tymi blokersami nie są jacys młokosi tylko ludzie po 50 , którzy całymi dniami przesiaduja na ławce przed blokiem i pierdolą głupoty albo obgaduja wszystkich po kolei. Nie mający co robić chylacy się ku emeryturze ludziska. Mam nadzieje,że ja taki nie będe. Sezon blokersów- ludzie strzeżcie się ich jeśli nie chcecie mieć zjechanej "tylniej części ciała". |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lirykp | 2005.05.01 21:53:33 dzięki, że doceniasz moje siódme poty wylane na tym pamietniczku zwanym blogiem. Vladis | 2005.05.01 19:55:38 respecy my almost black, weed-lovin' bro !!! :) ale się uśmiałem czytając o blokersach....podoba mi się tekst 'chylący się ku emeryturze' i ten eufemizm na końcu - miodzio :) greets Pit |