Wpis który komentujesz: | .... O rzeczach waznych nie moge teraz pisac. Za duzo sie dzieje, za duzo mnie to kosztuje i za bardzo boli. Moze pozniej, jak sie wyjasni w ktoras strone... i jak odzyskam znowu rownowage... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sarah | 2005.05.03 18:51:58 tez bym chciala.... kuba | 2005.05.03 16:33:23 Trzymam kciuki! chcialbym zeby wszystko bylo dobrze! sarah | 2005.05.02 20:03:43 Dzieki za wsparcie... staram sie, staram ale nic mnie tak nie rozwala psychicznie jak niepewnosc i ta mysl w tle, ze jak juz sie zdecyduje to powie "zostanmy przyjaciolmi, nie jestem jeszcze gotowy na to zeby z kimkolwiek byc etc.". To normalnie jak zmora senna z najgorszych koszmarow kobiecych... snufkin | 2005.05.02 18:18:22 nie daj sie, chocby nie wiem co!! dorota | 2005.05.02 17:58:08 No... myslimy o Tobie... |