Buuu.....jejus jaki to byl cool dziennnn :,0),0),0),0),0),0).Prawie ostatnie chwile z moim "drugim ja" :(,prawie bo w sobote wyjezdzam na prawie miech -juz mi sie odechcialo tego wyjazdu wrrr.Bylismy w Ustce .. troche lazilizmy tu i tam i.. spotkalismy misia :P.No i sie zaczela wilka schizaaaa przegiecie na maxa,3 osoby i brech non stop rzezzzzz.. Plynelismy najwieksza atrakcja Ustki heh taka lupina,ze buuuuu,ale jaki w niej klimat odchodzilll rzezzzz.Plynelismy tym ..bo chcielismy zobaczyc pepsi drugi raz :PP heh cosik to nie wyszlo.Kurs za dwa zeta byl najbardziej zfilmionym kursem,bardziej zakreconej jazdy se nie przypominam,normalnie to cos nawet z portu nie wyplynelo heheh.. ale warto bylo,bo wracalismy z kapcia.. Zwiedzanie "fajofszej" stronicy baltyckiej krainy..Jakie zabytki-hydro naWal :P ..heh fura Mr.X -WC serwis..polew na maxa,na koncu bylo najfajniejsze..drutociag buahaha.. Misiowi pomachalismy czterema paluchami na przystanku.. w busie tez bylo niezle.. "fajnie miec nad glowa reklamowke.." kolesiowi od smierdzacej reklamowy (chyba jakies resztki czyis zwlok w niej ukrywal,0)sie glupio zrobilo a my polew mielismy :,0)
A tak wogole to dzis mam imieniny..i dziekuje za zyczenia paru osobom :,0)