Wpis który komentujesz: | Chyba poszukam na necie jakiegos dobrego sennika, bo sny zaczynaja mnie juz dobijac... Kiedys jak w nich uciekalem to mialem nogi jak w bagnie, czy jakbym na bierzni biegal... Teraz kiedy zaczynam biec trace grawitacje i zaczynam sie unosic cholernie wysoko, nad drzewa, czasami nad wierzowce... To nic milego, bo nawet tam odzywa sie moj lek wysokosci i to panicznie... Wiec latac potrafie w snach, tyle ze po tym unoszeniu jest spadanie hyhy... A spierdalac to ja potrafilem mistrzowsko przeciez (policja, amstaff) thaha :) Jak dostalem wkoncu te cholerne gry po dlugim oczekiwaniu i okazalo sie, ze jedna nie chodzi... Ehm, no wyslalem nieprzyjemnego raczej maila... Powytykalem to i tamto, podziekowalem za wspolprace na zawsze... Efekt taki, ze wyslali mi nowa i nie musze zwracac tej co mam :] Laski (łaski, nie laski) nie robia w sumie... Mocno mysle nad potomstwem Tequili... Narazie to musialbym sie na ten czas wyniesc na Wicka Pola do mojej chaty i wykopac z niej dziadka tutaj... Takie malutkie swinkomordki ahhh :) Sie zobaczy... Poza tym Teq rano narobila na klatce totalna trzode... Chciala sponiewierac Józka aka. Pan Zielony Pryszcz... Ja tez jak go widze to chce mi sie szczekac i wyc thahah ... ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
metaphee | 2005.05.08 22:04:58 http://www.sennik.net.pl/ dobry sennnik :D |