Wpis który komentujesz: | co dzisiaj? dzis Dzien Lenia (chyba juz ktorys z rzedu, ale cichutko...) wstawalam dzis rowno 36 minut, znaczy jakies trzy drzemki i jedno przestawienie budzika, bo ze mna jest tak, ze wieczorem mam ambitne plany na rano, ale rano okazuje sie, ze jestem malo ambitna ;) mysla przewodnia bylo - poucze sie w autobusie! taaak! swietny pomysl! i na drugi boczek-siup :)) niewiele z tego wyszlo, po jakis dzisieciu minutach zrobilo mi sie zwyczajnie niedobrze - jak ktos ma chorobe lokomocyjna, to czytajac w czasie jazdy sporo ryzykuje ;), a ze takiego urozmaicenia podrozy nie potrzebowalam... ostatni wyklad z Bardzo Waznego Przedmiotu, ostatnie cwiczenia z pedalow (ja nie wiem, kto przechrzcil pediatrie na pedaly, naprawde!, ale sie przyjelo, pomijam fakt, ze w tym zakladzie pracuja same kobiety - znaczy kilka kobiet i dwie Herod-baby, ale to juz temat na zupelnie inna historie) a potem do domq! na jednym z przystankow do tramwaju wtoczyl sie (a nie wsiadl) pewien pan z ogromnym workiem na plecach, niestety nie byl to Mikolaj, chociaz jak ktos widzial Badder Santa to moglby sie ze mna nie zgodzic ;) ow jegomosc najpierw przemowil w blizej nieokreslonym dialekcie, a potem to juz przeszedl na neandertalski (skad wiem? widzialam Walke o ogien) i tym sposobem mial po chwili pol tramwaju dla siebie, nie wiem, co bylo potem, bo wysiadlam :) a teraz produkuje sciagi na jutrzejsze zaliczenie z robakow, juz zdazylo poleciec w tej kwestii 'niedouczony lekarz', ale coz poradzic (Ciebie i tak nie bede leczyla ;p) tak wiec ide zglebiac wiedze dotyczaca cyklu rozwojowego tasiemca czy innej tam muchy domowej, eff... Milego! PS. A jak ktos nie ma co robic, to moze niech potrzyma kciuki, plis! :) |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
pasqt. | 2005.05.09 19:57:37 ofkosnatórli¶jawol |