Wpis który komentujesz: | Snil mi sie kocert hiphopowy w domku im. "Wodnika Szuwarka" gdzie graly te squady ktore udostepnilem do sciagniecia. W-okool-wyspy stali ludzie i machali rekami...wiece tak hiphopowo :) ja tez stalem ale w wodzie - w zoltych kaloszach rzoocajac reczniki im. Byl tez tam moongooz :D ktory nie wiem czemu ciagle nurkowal i zwijal kable pod woda od wzmacniaczy wynoorzajac sie co chwila mowiac do mnie: bo mi brakooje, bo mi brakooje! :D a ja rzoocam te reczniki i rzoocam, jakby ich komary tam gryzly na scenie, daszku, domku. Bylas tam tez TY... plywalas kajakiem po wenecji i podobanie (bo zawsze robimy cos podobnie) rzoocalas wioslem w publicznosc :D jak przystalo na dobrego kajakarza mialas tylko jedna proobe. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dieanotherday | 2005.05.16 13:51:22 bo mi brakooje, bo mi brakooje! :D epi | 2005.05.15 12:36:31 Co by Freud powiedział na te wodę....oj:D v | 2005.05.14 22:17:04 moge dostać wiosło do kompletu z moim nowiutkim stetoskopem? :-] kiri | 2005.05.14 19:37:40 mokry sen. moze sie nie umyles przed spaniem i natura sie dopominala? :D tralalala | 2005.05.14 15:06:38 hm.........zawsze robimy cos podobnie.....hm acha | 2005.05.14 11:59:45 Bardzo ciekawy sen ale jego interpretacja moze stwarzać problemy ;] |