przystanek_londyn
komentarze
Wpis który komentujesz:

No to jest wlasnie to, o czym mowilam! Myslalam, ze ta noc nigdy sie nie skonczy, teraz jak juz jestem po smacznym sniadanku, herbatce z malinami i leze w reszcie w lozeczku, nabralam troche dystansu, ale jeszcze dwie godziny temu myslalam, ze wyjde z siebie!!! 10 godzin w pracy, okolo 4 klientow przez cala noc, a stalam na stole po 2 godziny i do tego oczywisicie na PUSTYM stole!! Potem mniej wiecej od 3.20 do 6 zywa dusza sie nie pojawila, a my krazylismy co 20 minut: przerwa, gaming floor, przerwa. 10 godzin i ani jednej gry, nawet nie zblizylam sie do kart , jednego spinu nie zrobilaM, MASZ POJECIE? No zesz kurwa ja pierdole, az tak sie wyraze bo innych slow nie mam. Mialam juz moment na jednej ruletce, zeby sie rozplakac, bo stalam smiertelnie juz znudzona, do tego inspektor byl matolem i nie gadal ze mna tylko z irytujaca udajaca brytyjski akcent Chinka, ktora nie dosc ze wygladala jak czarny charakter z mangi, to jeszcze miala nos, jak bokser po nieudanej walce. Matko, jak oni mnie wkurzali przez 40 minut rozprawiajac o tym, czy on ma urzadzic pokoic dziecinny na poddaszu.. Z tej calej zlosci i bezsilnosci naprawde pare razy zakrecily mi sie lzy w oczach, szczegolnie, ze co za duzo czasu, to coraz glupsze mysli przychodza do glowy, np przypominasz sobie ze za kims tesknisz i zdjajesz sobie sprawe jak bardzo..nienawidze tego kasyna, nienawidze tam pracowac i nienawidze swojego niezdecydowania, bo juz powinnam sie dawno z tej stypy urwac, gdybym tylko wiedziala co dalej. Ale ja jak jak zwykle 5 srok za ogon, tu statki, tu cos tam i jutro znow bede klac w duchu, ze tam jestem. Ja nie wiem mowia, ze inteligentni ludzie sie nie nudza, a ja do glupich sie nie zaliczam, a doslownie umieram z nudy, umieram rozumiesz? Co jest wiec k..nie tak...???powiedz

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
ulla | 2005.05.19 13:11:09
wreszcie cos nabazgralas ty dalniczko moja- jak sie jaram ze jade do ciebie tylko szkoda w sumie ze na tak krotko ale mam nadzieje ze za to bedzie bardzo ostro... idziemy na campden czy tam jak to sie zwie kupujemy wszystko co sie da i jedziesz! juz sie nie moge doczekac zro sobie w tym czasie duzo wolnego jesli ci sie uda pozdro z zimnej iobrzydliwej warszawy