Wpis który komentujesz: | Ostatnia noc spedzona z otwartymi oczami patrzacymi gdzies tam za okno i na sufit... Tragedia, zmeczony jeszcze po wczesniejszej sobotniej nocy, a tu z kimania nici... W telewizjadzie wielka krowia kupa, sufit jest nudny, za bardzo wkurwiony i zmeczony na sluchanie muzyki plus te tony mysli na kazdy temat... Nienawidze... Wiec wstac mialem kolo 5 i nie wiem, gapic sie w monitor chyba... Nagle stwierdzilem, ze sen idzie... Tak lezalem gapiac sie dalej w okno do 9 rano... Przez to caly dzien chodzilem maksymalnie wkurwiony, az pies mnie unikal... Jak dzisiejszej nocy bedzie powtorka to... Szkoda gadac... Zeby zaliczyc musze wykonac portret... I co ja poradze, Teq modelka thah... ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |