Wpis który komentujesz: | Koszmary zebym ja jeszcze pamietala, co mi sie snilo. Moglabym senniki wydawac - ale nie. Za kazdym razem jest tak, ze budze sie w nocy z piec razy, zlana zimnym potem, boje sie znow oczy zamknac, znowu mary, gonienie, plomienie i destrukcja a potem rano jak juz sie doczolgam do lazienki - amnezja. Moze i dobrze, bo gdyby nie ona jeszcze bym sobie wyciela powieki w celu niespania - jak w jednym takim kretynskim horrorze... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |