jedenascie_minut
komentarze
Wpis który komentujesz:

Pora trochę posprzątać, odkurzyć... nie tylko dziennik. Mimo, że wiosna minęła, ja w wirze porządków. Ogródek obsiewam, balustrady impregnuję, żywopłot przycinam. Za chwilę ocieplanie i malowanie. Muszę przygotować rezydencję dla mojego Kociątka.

Moja Iskierka w ferworze sesji... zauczona po uszy. Ale idzie jej bardzo dobrze. Pękam z dumy, takiego oto Kota jam ci przygarnął do serca.

Kupuje rower. Dość jeżdzenia na zgrzytającym, czerwonym trupie. Teraz będę śmigał... Teraz tylko wytrwać do 23.06, i słodkie życie z moją ukochaną "Magdą' :))

A w piątek znowu mruczanka do uszka... Dla Ciebie mój dżudżański Kocie.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)