Wpis który komentujesz:  | foolish foolish foolish, don't know whatcha doin' jakos tak wyszlo ze ugadany jakis ficzuryn i refren, nie mozna sie nie jarac. dzisiaj bylem w wojskowej komisji uzupelnien i panowie pulkownicy sluchali mleko, ktory jest pocieszny, nie bulwersuje mnie jego obecnosc. foolish foolish foolish. tybetanska ksiega umierania, cyk cyk. the travellers - mamy to cos (wiosna w miescie).mp3  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  |