lirykp
komentarze
Wpis który komentujesz:

Teraz napiszę o czymś co dla oponentów tekstu pisanego pewnie będzie się wydawać niezrozumiałe i stratą czasu (np. dla mojego brata czy wf-sty, o którym mówił mi kiedys Vladis), mianowicie o mojej pasji czytanai książek,która zawsze cieszyła siew moich oczach wielka estymą a poza tym fajnie się czuję , że ktoś też lubi czytać książki w swoim "leisure time".Do tych osób z pewnoscią należą tak oczytane osoby jak wyżej wymieniony Vladis-Bloodflower, MCduff.-poza tym, według arabskich uczonych książki są "ogrodem uczonych".
w sumei to jak kiedyś się zastanawiałem nad ilościaprzeczytanych prze ze mnei księg- to wyszło mi, że przeczytałem ich ok. 150 albo moze więcej. W szkole przeczytałem prawie wszystkie lektury,nie tylko po to by być przygotowanym na lekcje polskiego( bo mieliśmy wymagającą nauczycielkę)ale tez z ciekawości oraz dla lepszego zrozumienia danych epok.
Moimi ulubionym są kryminały(np. J. Chmielewskiej, A. Christie), thrillery (np. "Milczenie owiec"), ale lubie też ksiazki przygodowe, lub na jakis dany temat. Lubię też pozycje z literatury amerykańskiej czy zagadnień kulturowych,(np. "Buszujący w zbożu"). Czytam po polsku jak i angielsku. Lubie czytać też gazety takie jak G. Wyborcza, a takze tygodniki -Newsweek. Lubię wiedzieć co piszczy w trawie. Często czytam wiadomosci z telegazety albo z netu. Muszę popracowac nad zbalansowaniem tych wiadomosci, żeby potem nie mieć mętlika .* Wielu spyta zapewne co mnie skłania do czytania książek- otóż dla mnie jest to forma relaksu, odciecia sie od tego naszego świata, który nie raz jest ponury i dołujący, przeniesienia się w inny wymiar i wczucia się w klimat zapodany przez autora czy narratora,; nauczenie sie czegoś, wzbogacenie słownictwa, rozszerzenie jakiś pogladów i wyciaganie jakiś tam wniosków aby nie pozostać biernym czytelnikiem; to też w jakimś tam stopniu rozwija inteligencję. Nie wiem, czytanei jest dla mnei jak narkotyk. Jak siedzę gdzieś bezczynnie to zawsze sobie myśle ,że mógłbym czytać coś w tym czasie. + Czasami jednak też przesadzam z czytaniem ksiazek, bo nie raz bywało,że czytałem 6 w tym samym czasie; nie zawsze zbytnia zachłannosć czytania popłaca. Zachęcam wszystkich do czytania ksiażek, bo pozwala to naprawdę oderwać sie w inny wymiar, o wiele lepiej i dokładniej przedstawiony gęstą prozą niz film. Chociaż ludzie wolą iść na łatwiznę i kliknac na subedita. To by było na tyle


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Vladis | 2005.06.08 12:45:04
jeah czytanie to super sprawa i mnie też zawsze się nie mieściło w głowie gdy ludzie mówili, że nie lubią czytać. ja nie mógłbym się obejść bez książek. no i oczywistyn jest, że czytanie rozwija i poszerza horyzonty. a tak btw - ale sobier zrobiłeś oczojebny layout teraz liryku. ten ropą był fajniejszy ! greets