Wpis który komentujesz: | opowiastka: idę sobie dzi¶ po buty takie fajne i wyłaże z galerii i podłazi do mnie jaki¶ chłopta¶ i gada do mnie. z kontekstu powitania wywnioskowałem że to jaki¶ mój znajomy i żeby nie być kutasik to tam podtrzymuje i pytam co u niego i gadałem tak z nim 15 minut bo lazł tam gdzie ja ni chuja nie wiem kto to ja pierdolę, martwie się o mój mózg, chyba za dużo piję, wniosek taki. ale dobrze mi z tym. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
alien1 | 2005.06.10 02:36:27 piotrek czterdziestka na karku no bywa w tym wieku tejot | 2005.06.09 23:42:44 'z twarzy był podobny zupełnie do nikogo..' ;p;p scor | 2005.06.09 22:38:50 a ja Ci powiem że z większo¶ci± moich znajomych z podstawówki i z liceum mam tak jak Wy opowiadacie w "krok obok", łeb w bok, no homo. |