prezesno2
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ha ! a jednak cos mnie zmotywowalo do dodania kolejnego wpisu do nloga! Mialem dzis niemal mistyczne wydarzenie a wlasciwie ciag wydarzen ktorych efekt nosil namiastke mistycznego doswiadczenia... Pod koniec dnia przyjechali moi rodzice rozgoryczeni problemem z przelewem bankowym. Wpadlismy do jednego z tych duzych supermarketow aby uzupelnic zapasy. Takie szybkie kupowanie. chwila i juz przy kasie. Poniewaz moj ojciec gdzies sie ulotnil w zgielku i natloku atrakcyjnych towarow a mama odmowila wspolpracy i wreczajac mi stowe poszla spokojnie do samochodu, zostalem sam na sam z kolejka. niby nic, za mna jakis powaznie wygladajacy biznesmen w garniturze z jeszcze powazniej wygladajacym koszykiem w ktorym wszystko bylo premium i super, przede mna ziemsko wgladajaca para kupujaca litrowe piwa w plastikowych butelkach, mlody niesmialy czlowiek w dresie kupujacy dwa czteropoaki piwa i kasjerka o ktorej nie dalo sie powiedziec nic poza tym ze jest i wciaz wykonuje swoja prace z mniejsza lub wieksza skutecznoscia. Poniewaz para z litrowymi piwami wlasnie konczyla odbieranie swoich zakupow a mlody czlowiek w dresie nie wygladal zbyt interesujaco poza tym ze okulary mial takie same jak warp moj wzrok spoczal na kasjerce. nie moglem okreslic jej wieku, pierwsze wrazenie przemawialo za dobra trzydziestka i lekka nadwaga. Puzniej w miare poglebiania obserwacji moj poglad na jej wiek i urode sie zweryfikowal, jesli chodzi o wiek to na pewno przed trzydziestka ale nie daleko a uroda nijaka, cala byla calkowicie nijaka. Kiedy stanalem w koncu przy kasie totalnie znudzony uslyszalem przyjemne powitanie i zobaczylem promienny usmiech. Byl naprawde promienny. szczegolnie promienny ze na nijakiej twarzy promiennosc jest widoczna jak na niebieskim niebie slonce! nie dosc ze ta promiennosc byla tak ciepla ze rozjasnila twarz to jeszcze tembr glosu, mimika i zupelnie spontaniczny usmiech zachwialy wyobrazeniem ktore powstalo we mnie podczas oczekiwania. To niesamowite ale niemal z sekund na sekunde bylem swiadkiem jak mi sie ta dziewczyna zaczyna podobac jak mimika jej twarzy usmiech i slowa jasnieja i rozswietlaja jej nijaka urode. I pod koniec kiedy odchodzilem od kasy bylem przekonany ze spotkalem piekna kobiete. To niesamowite ale jak mysle o zwiazku ktorego bym chcial to wyobrazam sobie siebie z kims wlasnie takim! Z dakina, manifestacja kobiecej energii, kims inspirujacym i potrzebujacym inspiracji, z kobieta majaca tyle energii i swiatla. Tego dnia widzialem wiele ladnych dziewczyn ale nawet najpiekniejszy witraz bez slonca nie pokaze swojego piekna. Wiec tak, uroda ma niewiele wspolnego z tym czy ktos mi sie podoba czy nie. Mam nadzieje ze spotkam kiedys jeszcze ta przemila kasjerke i bede mogl jej powiedziec jak bardzo promienna, ciepla i piekna kobieta jest.

Jesli i wy macie wrazenie ze uroda nie ma wiele wspolnego z "podobaniem" sie to pomyslcie ze ja dopiero teraz sie o tym namacalnie przekonalem, jesli zas myslicie ze jednak ma wiele wspolnego to pomyslcie jak silne musialo byc to doswiadczenie aby mnie "nawrocic"!

Kurna to jednak niesamowite ze wszystko mamy w glowie, sukces, urode, pieniadze... Dobrze jest miec glowe na karku!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
usa | 2007.05.15 16:02:05
Best Site! buy phentermine