Wpis który komentujesz: | Właśnie wróciłem z grilla... (trza poklikać przed snem) A na forum AE nie chce mi się włazić ;P Dziś po drugiej walce z Prędkim doszedłem do wniosku że trzeba się zresetować. Po chwili doszedłem do wniosku że jednak dziś leciutko (bo weekend pracowity będzie). No i wylądowałem u Kumatego z 4 Dębowymi Mocnymi (kupione w 4-paku droższe niż 4 osobno) i Toruńską na grillu. Choć tak czy siak zaczynałem od Stronga jakiegoś za 1,97... Jakieś mega rozkminy o hasłach i ustawieniach menu serwisowego ekranu zapodawał Vic. Do zapamiętania: Muszę w Ogame zagrać - będzie następna sesja zawalona. Zdaje mi sie że jak zaczne grać do skończę gorzej niż Kopara, który przynajmniej czasem z domu wychodzi - ja bym pewnie na nonstopie musiał mieć dostęp do moich planetek. Superowe są drzewa w ogrodzie Kumatego - takie duże jakich już nigdy nie będzie bo teraz to mamy jakieś drzewa-szczepione-mutanty które nie rosną takie duże i nie wyglądają jak smoki (jak z "Takich dwóch co ukradli Księżyc"). Wracając z grilla to jeszcze natknąłem się na łasice nad Wilgą i popstrykałem foty domofonu i skrzynki pocztowej... Plan na weekend: trzeźwość, projekt, angielski i systemy. AAA no i jakiś filmik :P A co do nogi to będę jak wstanę. A raczej nie wstanę (właśnie pierwsza jest... dopiero). No nic przynajmniej na poniedziałek będe już może z wyleczonymi kontuzjami po rowerkowej kraksie. Pozdrawiam wszystkich połamańców rowerowych :P A Emul nagle mi 103,o ciągnął!! Aż zrobiłem screenshota, bo by mi wnuczki nie uwierzyły jakbym im opowiadał. [KolageN_po_grillu] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |