Wpis który komentujesz: | Wesolo jest Chuj wielki i babelki i tralala z butelka wina i sluchaniem Paul van Dyke. Az chce mi sie krzyknac "smierc frajerom" (coby tradycje podtrzymac, prawda????). Ale, pojde grzecznie spac, wszak jutro dopiero wtorek i jak sobie pofolguje to mnie w pracy szczysci zywcem dnia nastepnego. Od nudy, popierdolenia i glupoty uchowaj nas PANIE. Ladnie brzmi, prawda? Taka modlitwa nawet mi sie podoba. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
snufkin | 2005.06.21 22:34:07 masz racje - tez bym to zrobila - po prostu zeby gdzies sie podziac z nagromadzona energia... tyle ze sama wiesz. sarah | 2005.06.21 22:30:33 Snufkin: o nie, teraz mam taki wstret do yahoo, ze az szok. Tak jak napislaam, kazdemu faciowi ktory to zachwala siebie bezdennie mam ochote p[owiedziec, zeby spierdalal... Z drugiej strony musze sobie znalezc jakies towarzystwo, ot chociazby do wyjechania gdzies na weekend etc. Nie moge i nie chce siedziec sama kolkiem w domu, to bez sensu. snufkin | 2005.06.21 22:16:33 najwazniejsze to wogole _cos_ robic. Ja pisalam listy. I nie rzucaj sie w yahoo, pls..... sarah | 2005.06.21 19:43:59 Kain: a ty myslisz ze ja wczoraj przez 2 godziny to co robilam? :) Wlasnie przesadzalam kwiatki, podlewalam etc. Roboty beda kontynuowane, tylko niestety dalsza czesc wymaga udania sie do sklepu ogrodniczego w celu zakupu wiekszej ilosci doniczek, ziemi etc. Kain | 2005.06.21 10:35:35 Moja znajoma jak lapala taka kompletna doline, to przesadzala kwiatki. Moze to i glupia rada, ale pomysl o czyms takim. Tak czy siak powodzenia |